| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Macieks33
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłobuck
|
 Wysłany: Pią 20:13, 08 Cze 2007 Temat postu: przycinka |
|
|
Moj baobab ma 50 cm i chciałem go przyciac zeby wiekszy juz nie rósł ,tylko sie boje ze jak go przytne to mi uschnie...czekam na opinie ludzi ktorzy przycinali juz baobaby..
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
kozik
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 0:03, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przycinałem ale czytałem na zachodnich stronach że przycinać można. Więc na własną odpowiedzialność przytnij, a po przycięciu daj znać jak to znieśliście oboje.... :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kisiel Pl
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Złocieniec
|
| Wysłany: Czw 19:35, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czytałem na jakimś portalu o bonsai że można przycinać baobaby  , od razu wziąłem żyletkę i odciąłem z 2 cm drzewka  zobaczymy co będzie dalej na razie rośnie a rana sie zasklepiła  o postępach będę informował
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozolino
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Śro 0:40, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja poczekam z przycinką do przyszłego roku choć też mi się już baobab na parapecie nie mieści:
gdzieś czytałem, że wtedy lepiej się rozkrzewia (puszcza więcej niż jedną odrośl na miejsce odciętego wierzchołka),
im bujniej rośnie tym ma większe przyrosty na grubość
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
malba
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno
|
| Wysłany: Czw 10:57, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Witam! Zamierzam zrobić z moich baobabów drzewka bonsai. Powoli zaopatruję się w książki ale chciałabym na początek skorzystać z rady kogoś doświadczonego. Moje cztery baobabki zasiane 22 sierpnia sa na razie jeszcze malutkie (postaram się o znalezienie czasu i może zrobię zamieszczę zdjęcia mojej plantacji) ale już zastanawiam się kiedy można po raz pierwszy je przyciąć? No i czekam na informacje o tym jak one to znoszą. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liriel
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Czw 15:34, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zaczynasz z bonsai to zacznij od czegoś łatwiejszego.
fikusa (do domku) albo topolę (szybko rośnie) wierzbą (prawie niezniszczalna.)
Kiedy pierwszy raz przyciąć? myślę że jak będą miały z kilkadziesiąt cm co najmniej.
Z baobabów z tego co czytałam robi się duże bonsai (ponad 0.5m)
A swojego też chcę tak prowadzić, ale w planach ma jeszcze sosnę karłowatą i bukszpan.
Na nich poćwiczę
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
malba
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno
|
| Wysłany: Czw 20:53, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zamówiłam sobie podręcznik o bonsai i rzeczywiście na początek może pomęczę jakieś inne drzewko. Wierzbę mówisz...no pewno to niezły pomysł dzięki
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
xalulax
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:44, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wierzba jest BARDZO odporna!
Kiedyś ucięłam gałąź wierzby o średnicy około 2cm włożyłam do wody. Po miesiącu wypuściła korzenie i wsadziłam ją do ziemi, miałam od razu młode-stare (grube) drzewko O tym sposobie przeczytałam w internecie ^^
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
