Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bibol
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:48, 19 Maj 2008 Temat postu: mszyce na mlodym baobabie |
|
|
Witajcie,
3 tygodnie temu wykielkowalo mi pierwsze nasionko baobaba. Przy drugiej parze liści pojawily sie mszyce. Na razie male i zielone, ale obsiadaja mlode liscie, ktore przestaja rosnac.
1.Jak sie ich najlepiej pozbyc, nie uszkadzajac mlodej rosliny (4cm wysokosci)?
2. Czy sa jakies sposoby na unikniecie mszyc w przyszlosci?
Pozdrawiam i licze na Wasza pomoc,
bibol
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kozolino
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:17, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Po prostu zbierz mszyce ręcznie i potem spłukuj wodą. Przy takiej małej roślinie łatwo opanować taką inwazję. Jednorazowa likwidacja zapewne nie zlikwidują problemu - gdzieś mogą być jaja. Dlatego trzeba to robić regularnie - codziennie przez jakiś czas.
Mszyce są powszechne - czasami trudno ich uniknąć. Można unikać otwartych okien, lub wystawiania rośliny na balkon, ale gwarancji nie ma. Można stosować chemię - ale pałeczki doniczkowe są nieskuteczne a pryskać trucizną w mieszkaniu - osobiście nie polecam.
Trzeba też separować zaatakowane rośliny, bo prawdziwy problem pojawia się, gdy taka "zaraza" rozpleni się na wszystkie domowe zieleniny.
Powodzenia
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
bibol
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:34, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dziekuje za dobre rady. Tak tez poczynie. Mam nadzieje, ze pomoze. W kazdym razie udalo mi sie zidentyfikowac zrodlo - byly to bratki.
Pozdrawiam,
bibol
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
zephyrus
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:04, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Słyszałem że dobrym sposobem na mszyce są biedronki - uwielbiają mszyce... zjadać. Należy biedronek na łące nazbierać i posadzić na zaatakowanej roślinie. Sam jednak sposobu nie próbowałem ale zamierzam to zrobić z nadejściem wiosny.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bokajuka
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:35, 17 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Here's what I say yes.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|