Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Toska_
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skawina
|
Wysłany: Sob 21:43, 24 Mar 2007 Temat postu: HELP dla moich maleństw!!! |
|
|
Witam:))
5 marca po parogodzinnej zabawie pilnikiem do metalu i stracie niemal wszystkich paznokci, udało się - naruszyłam skorupkę nasion:)). Nastąpiło Wielkie Wysiewanie Baobabów. Wykiełkowały niemal błyskawicznie - w niecałe 4 dni. Z 12 wzeszło 3. Resztę, cóż - moja wina - przelałam:(((.
Moje Maleństwa mają wielkie zielone liścienie i malutkie 2 listeczki. I... nic. Stoją w miejscu. Od 2 tygodni nie urosły ani o milimetr. Doświetlam je, trzymam w szklarenkach, wietrzę, mają stałą temperaturę podłoża i powietrza, uważam z podlewaniem. Co jeszcze mam zrobić by znów zaczęły rosnąć????????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kozik
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:39, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Proponuję pośpiewać :)
A tak trochę poważniej to niech sobie rosną swoim tempem - być może wystartują z pierwszymi słonecznymi dniami.
Daj znać jak coś się ruszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Toska_
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skawina
|
Wysłany: Pon 9:09, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za uspokojenie:))
Może faktycznie trochę przesadzam z nadopiekuńczością wobec Maleństw...
Hmmm... Moja rodzina i znajomi zaczynają uważać baobaby za rodzaj manii paranoidalno - depresyjnej a nie gatunek roślin:))) Ech, oni tego nie rozumieją...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kozik
Administrator
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:15, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Często diagnozuję tą przypadłość u nowych "hodowców baobabów" - podwyższony, euforyczny nastrój, wielkościowy charakter myśli (na temat wielkiego drzewa), nadmierne pobudzenie, nadaktywne zachowanie - po prostu chroniczne zaburzenie hipomaniakalne - też przez to przeszedłem :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|