Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:51, 17 Kwi 2009 Temat postu: Baobab jasminki |
|
|
Witam,
Najpierw może się przywitam. Jestem tu nowa a na tę stronę trafiłam przypadkiem. Mąż przywiózł z Afryki owoce baobabu i tak mi pozostało mnóstwo nasionek. Niestety za późno się zorientowałam i większość została wyrzucona.
Zachowałam kilka nasionek. Z około 15 nasionek 3 napęczniały we wodzie i właśnie siedzą w ziemi przykryte zwykłą folią spożywczą i czekam...
Pozostałe nasionka chyba ponacinam jeszcze raz i spróbuje do wody wrzucić. Może jeszcze coś z tego wyjdzie. Tym bardziej, że nie mam ręki do hodowli roślin. Dotychczasowe roślinki jakie miałam w doniczkach po 2 tygodniach marniały...
Buteleczka z nasionkami stoi sobie na parapecie na oknie od strony zachodniej gdzie od godziny 13 do 19 (w szczytowych momentach do 20) jest słońce.
No to trzymajcie kciuki za mnie by roślinka urosła.
Oczywiście będę informować na bieżąco co się w ziemi dzieje
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
xalulax
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:59, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Baobaby są silne!! Dadzą radę! Trzymam za nie kciuki i czekam na informację
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:45, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde no... 12 dni i nic Zaczynam wątpić czy cokolwiek mi wyrośnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasmina dnia Śro 16:46, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Liriel
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 17:00, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mój dał oznaki życia dopiero po miesiącu - przestał mieścić się w tym naparstku co miał za doniczkę i korzeń go wypchnął na górę.
utrzymuj wilgotną ziemie, a ja trzymam kciuki za twoje nasiona!!
jak przeczytałam twojego posta od razu wrzuciłam do wody swoje ostatnie dwa nasiona.
i też siedzą w ziemi pod folią
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Liriel dnia Pią 17:02, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:09, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
13 maja, środa.
Nadal nic Ciepło jak w szklarni, woda wręcz z folii kapie, wilgotno w ziemi ma... I nic.
Zaczynam tracić nadzieję.
Pytanie do wszystkich. Wam też tak długo rosły nasionka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xalulax
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:24, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mi nasionka kiełkowały od 1.5 do 3 tygodni.
A może mają ZA CIEPŁO?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:07, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
ufff no... Zaraz mi cierpliwość puści i wsadzę tam termometr by sprawdzić ile tam jest temperatury.
Chociaż to nie możliwe by było za dużo... Stoi sobie doniczka przykryta folią na oknie a przez okno ladnie wpadają promyczki słońca...
Czego więcej chcieć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:51, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jest!
Dwie roślinki właśnie wykiełkowały =)
Jeden to wręcz wyleciał z ziemi jak go przenosiłam na sloneczko a drugi siedzi sobie w dołeczku I oba mają piękne kapelusze ze skorupki i ziemi
Takie fajne zielone i delikatne
Mam nadzieję, że trzecie nasionko wyrośnie. Z opóźnieniem ale wyrośnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xalulax
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:01, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mówiłam Ci!
Baobaby bardzo łatwo kiełkują, choć wydaje mi się, że u Ciebie trochę długo im zeszło. Jak już wykiełkują to rosną jak opętane
Gratulacje i powodzenia w dalszej uprawie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:05, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
Muszę skądś wytrzasnąć aparat fotograficzny by się jakimiś fotkami pochwalić =)
@ xalulax czy możesz mi napisać, czy roślinki teraz mają cały czas być w tej "szklarni" czy można je już odsłonić? Nie ukrywam, że boję się, że jak je odsłonię to mi zmarnieją. Poza tym stoją w pokoju gdzie praktycznie cały czas przez całe lato jest słońce i w dodatku naprzeciwko pokoju jest kuchnia. Latem to jest gorąc nie do wytrzymania. W związku z tym dość często mam okno otwarte latem. Zimą też, ale nie tak często. No niestety przez plastikowe okna mam wrażenie, że ciągle panuje zaduch w domu
Jak to jest z przesadzeniem? Jaka ziemia, jaka doniczka... jaka głębokość sadzenia itede...
Jakiś nawóz? Jeśli tak to jaki?
No jestem tak podniecona tym faktem, że ciągle się gapię na doniczkę i patrzę na moje roślinki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:12, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spieszę poinformować, że właśnie dzisiaj zaczęło kiełkować trzecie nasionko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasmina dnia Nie 10:34, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xalulax
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:55, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Skąd ja znam tą fascynacje baobabem xD ale to z czasem przechodzi
Baobaby to drzewa, które bardzo lubią ciepło, myślę, że powinnaś je powoli odzwyczajać od szklarni.
Wszelkie informacje znajdziesz na tym forum. Nie jest ono zbyt wielkie, więc proponuje poczytać, a wiele można się dowiedzieć
Również na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jest wiele przydatnych informacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:33, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ok. W ramach przyzwyczajenia z klimatem roślinki na kilka godzin dziennie są odkrywane i polegają tylko na światełku słonecznym.
Ten pierwszy co wyrósł - rośnie jak na drożdżach. Jeszcze kilka dni i całkowicie rozwinie swoje pierwsze liście i już widać zalążki następnych. Trzeba kupić doniczkę.
Martwi mnie jedna z roślinek. Rośnie bardzo powoli....
A trzeci co kiełkował to wyrósł do góry nogami. nasionko z listkami zostało w ziemi a korzonki wypuścił ponad ziemię. Już go przesadziłam jak trzeba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Liriel
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 18:34, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
do góry nogami?!
jak dziwnie... a mi w szkole wmawiają jakieś geotropizmy....
że niby roślinka zawsze wie gdzie góra a gdzie dół...
gratuluję nowych roślin!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
xalulax
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:43, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Może ten drugi baobab jest po prostu słabszy i dlatego rośnie wolniej. Uzbrój się w cierpliwość i czekaj, albo uschnie albo się rozkręci
A co z tym, który wyrósł do góry nogami? Mi kiedyś tak się stało z cyprysem i też go posadziłam "prawidłowo" potem się okazało, że cyprys rósł dobre tylko pestce się coś pomyliło i została w ziemi xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:47, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To by wyjaśniało dlaczego od "przesadzenia" stoi w miejscu...
A ten pierwszy co wyrósł to już drugie piętro liści puszcza
trzeci najmarniejszy stoi w miejscu i jakieś plamki dostał na jeszcze nie rozwiniętych liściach...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasmina dnia Pią 21:48, 29 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
musho
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:20, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
czekamy na zdjecia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:23, 16 Cze 2009 Temat postu: Pierwsze foto |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcie mojego najdorodniejszego Baobaba
Nazwalam go Bartuś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasmina dnia Śro 14:35, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:22, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety dwa pozostałe baobaby poszły na śmietnik.
Jeden w ogóle nie urósł.
A drugi powolutku się wybijał, ale nie wiadomo skąd pojawiła się na nim gąsienica i go zeżarła...
A ten najdorodniejszy sobie nadal rośnie jak na drożdżach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:26, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż obawiam się że z plantacji nic nie wyjdzie.
Moj jedyny baobab zgubił już dwa liście, przestał rosnąć a pozostałe liście zaczynają żółknąć.
I pojęcia nie mam co się dzieje. Dziś go wyciągnęłam sprawdziłam, zmieniłam ziemię a poniżej fotki kwiatka i stan korzenia. Może ktoś mi napisać czy to prawidłowy widok czy może to objaw przegnicia. Może za często podlewam albo za rzadko? A może to dlatego że nie dodaję nawozów?
Tutaj cała roślina
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu z bliska sam korzeń
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu liść z objawem żółknięcia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasmina
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:49, 04 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Hej hej, witam wszystkich po prawie 4 latach.
Otóż ta sadzonka o której pisałam wyżej która mi tak żółknąć zaczęła żyje do dziś. Pięknie urosła. Dostała w międzyczasie większą doniczkę...
Teraz jestem w pracy, ale jak wrócę to zrobię fotkę i wrzucę tutaj i pokażę.
Jednocześnie nurtuje mnie inny problem.
Czy da się jakoś zrobić sadzonkę z istniejącego drzewka?
Bo moja roślinka strasznie się rozrosła na boki a chciałabym ją jakoś wymodelować. I jest strasznie goła u dołu a czubki gałęzi ma zielone.
No i co ciekawe , nie zawsze gubi liście na zimę.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
konsytor
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:59, 07 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Uprawa baobabów to jednak wciąż coś nowego, więc pewnie nikt nie odpowie Ci na takie pytanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|